12 listopada mieszkaniec Miasteczka Śląskiego Adrian Zwardoń z czasem 3 godz. i 59 minut przebiegł historyczny dystans Maratonu w Atenach.

W wydarzeniu udział wzięło prawie 19 tysięcy biegaczy ze 100 krajów. Spośród znanych polskich sportowców, udział wziął również Robert Korzeniowski, pokonując dystans z czasem 3 godz. 45 minut.

Adrian Zwardoń: Przygotowania do maratonu w Atenach trwały praktycznie przez cały rok. Uczestniczyłem w tym czasie w trzech krajowych zawodach na tym dystansie: w Dębnie, Krakowie oraz Katowicach uzyskując czasy w granicach 3 godzin i 46 minut. Wiedziałem jednak, że w Atenach będzie ciężko wbiec na metę z podobnym czasem, ponieważ trasa biegu jest dużo bardziej wymagająca, a mianowicie posiada ponad 13-kilometrowy podbieg między 17, a 31 kilometrem. Można zapytać każdego maratończyka, czym jest 30-kilometr podczas zawodów, a tutaj trzeba jeszcze uwzględnić fakt, że jest ostro pod górkę. Z tą myślą trenowałem więcej podbiegów, znalazłem sprzyjające ku temu tereny w okolicach zalewu Nakło-Chechło bądź w parku w Księżej Górze. Dłuższe wybiegania ćwiczyłem natomiast „naszą historyczną Gierkówką” prowadzącą lasem z Żyglinka do Brynicy. Ostatecznie Maraton w Atenach ukończyłem z wynikiem 3 godziny 59 minut i 24 sekundy, który oczywiście planuje w przyszłości poprawić.

Meta zawodów znajdowała się podobnie jak podczas I Nowożytnych Igrzysk Olimpijskich na Stadionie Panatenajskim, starożytnym stadionie wybudowanym w IV wieku p.n.e.

Historyczny Maraton w Atenach

Dlaczego historyczny? Trasa biegu prowadzi z miasta Maraton do centrum Aten, którą według podań historycznych pokonał w 490 roku p.n.e. grecki posłaniec, aby oznajmić zwycięstwo Greków nad Persami. To wydarzenie stało się inspiracją, aby włączyć dyscyplinę biegu długodystansowego do konkurencji podczas pierwszych Nowożytnych Igrzysk Olimpijskich, które odbyły się w Atenach w 1896 roku. Dyscyplina przyjęła nazwę wspominanej miejscowości, w której zwyciężyli Grecy.

ŁUKASZ DUDEK