Na ostatniej sesji Burmistrz Nowak ogłosił, że będzie zakupiona bieżnia na siłownię. 4 lata ciągłej walki i częstego przypominania i w końcu coś ruszyło. No ale jest kilka ale. Zostanie zakupione jedno urządzenie i co dalej? Powinny być minimum dwie bieżnie, no ale nie ma co marzyć. Jesteśmy przecież bogatą miejscowością ale pieniędzy na nic nie ma. O przepraszam tutaj się pomyliłem. Pieniądze są ale na nagrody, premie i szkolenia w Wiśle.
Na siłowni sztangi i hantle pamiętają lata 70-te, orbitrek chociaż "nowy" nie jest w pełni sprawny, atlas "nowy" jest szmelcem (czyli wyrzucone pieniądze w błoto), atlas stary jest po prostu stary i pewnie pamięta młodzieńcze lata naszych ojców.
Cała siłownia powinna zostać profesjonalnie wyremontowana i doinwestowana już lata temu. Zamiast idiotycznej decyzji o budowie placu zabaw, który został zamknięty dla mieszkańców i został zdemolowany (obok dawnej SP 1), moglibyśmy się już dawno cieszyć z profesjonalnej siłowni miejskiej.
ŁUKASZ DUDEK
Tak, tak dobrze widzicie. W końcu zostały zakupione pianki o których psiałem wielokrotnie.