Podczas spotkania przedwyborczego z Komitetem Wyborczym „Daj Miasteczku Skrzydła” jeden z mieszkańców pytał, czy monitoring w Miasteczku Śląskim działa poprawnie?
W tej sprawie głos zabrał kandydat na radego Mateusz Królik.
Rozmawiałem jakiś czas temu z przedstawiciele policji, która w Miasteczku urzęduje. Problem jest taki, że policja wielokrotnie zajeżdżała do monitoringu, ale nie zawsze można z niego uzyskać takie informacje, jakie by policja potrzebowała. Nie do końca siedzi tam osoba (to jest opinia policji - nie moja), która nie do końca potrafi to obsługiwać w zadowalającym stopniu. Według policji powinna ta osoba przejść przynajmniej tygodniowe szkolenie, które pozwoli na pełne obsługiwanie monitoringu. W tej chwili jest to robione w taki sposób, że nie wszystkie informacje można z niego ściągnąć i mimo szczerych chęci policji nie funkcjonuje ten monitoring, tak jak powinien ze względów obsługi.
Do naszej redakcji kiedyś wpływały wiadomości, że monitoring nie działa tak jak powinien. Po wypowiedzi Królika wydaje się, że coś może być na rzeczy.
ŁUKASZ DUDEK
Mateusz Królik jeden z najaktywniejszych kandydatów na radnego.
Gepostet von Miasteczko Śląskie - serwis informacyjny am Donnerstag, 18. Oktober 2018