Od kilku dni publikowałem informacje na temat niebezpiecznego placu zabaw w Żyglinku. Dopiero po długim weekendzie, Burmistrz wysłał ekipę, która zabezpieczyła uszkodzone urządzenia.

Uszkodzona piaskownica i huśtawa została dzisiaj zlikwidowana. Inspektor Gospodarki Miejskiej Małgorzata Szweda, poinformowała mnie, że został już rozpisany kosztorys na nowe urządzenia.

Absurdem dla mnie jest taka sytuacja, że po tylu publikacjach, nadal muszę przypominać Burmistrzowi, co należy do jego kompetencji.

Burmistrzu, proszę pamiętać, że bezpieczeństwo dzieci powinno być dla Pana priorytetem.

Mieszkanka pisze: Ja już nawet patrzeć nie mogę. Jedyny plac zabaw w Żyglinku i jest w takim stanie. Jedyna rzecz którą "wymienili" w zeszłym roku to drewniane "koniki", wymienili na stare metalowe z rozbiórki innego placu zabaw. Opony w ziemi po wcześniejszych konikach zostały, choć nie pasują wymiarami do teraźniejszych. Wstyd!!!

ŁUKASZ DUDEK

31.05.2018

4.06.2018