Projekt Parku Rubina w Miasteczku Śląskim ma mnóstwo niedoróbek.  Jedną z niedoróbek była decyzja o wysypaniu ścieżek kamyczkami. Poruszanie się po parku z wózkiem dziecięcym nie należy do przyjemnych. Do tego projekt wykluczył niepełnosprawnych poruszających się na wózkach inwalidzkich.

Na sesjach Rady Miejskiej problem fatalnych ścieżek w Rubinie był już poruszany. Burmistrz zna problem, jednak do błędu się nie przyzna i tłumaczy, że przez 5 lat od wykonania inwestycji nie można ingerować w projekt. Takie są wytyczne przy wykorzystaniu środków unijnych.

Wielu mieszkańców zadaje pytanie, dlaczego nie została położona kostka brukowa? Zamiast tylu lamp, można było zrobić porządną nawierzchnię dostosowaną dla najmniejszych dzieci i osoby niepełnosprawne.

Tak właśnie wyglądają ważne inwestycje w całej gminie. Najpierw się robi, później się myśli.

ŁUKASZ DUDEK