O ulicy Gajowej można by napisać książkę. Jest sporządzony kosztowny projekt na przebudowę tej drogi, jednak burmistrz przekłada jego realizację od lat. Dziś jednak coś się zaczyna dziać.
Na Gajowej widzimy walec i pracowników. Na pierwszy rzut oka z oddali można stwierdzić, że rozpoczął się remont drogi. Niestety nic bardziej mylnego. Gajowa jest łatana. Z dwojga złego to lepsza i taka prowizorka.
ŁUKASZ DUDEK