zachmurzenie duże
piątek
Głos mieszkańca w ważnej sprawie. Bezpieczeństwo gminy zagrożone
03 kwietnia 2018 r. | 23:27

Mieszkaniec, któremu Przewodniczący Jendruś nie udzielił głosu na ostatniej sesji, postanowił napisać swoje bardzo trafne spostrzeżenia i opublikować w sieci.

Mieszkaniec Miasteczka Śląskiego Patryk Kurc pisze:

W związku z tym, iż nie udzielono mi głosu na ostatniej sesji rady miasta, napiszę to co chciałem na niej powiedzieć.

Od pewnego czasu można zauważyć, że większość radnych oraz burmistrz nakładają bardzo duże naciski na promocję ciepła systemowego firmy Veolia, aczkolwiek znajduje się sporo uwag i obaw mieszkańców związanych z całym tym projektem, co więcej wydaje mi się, że ich głosy są po prostu bagatelizowane.

Osobiście cieszę się, że gmina czyni jakieś kroki w kierunku polepszeniu naszego zdrowia i środowiska, ale mam wrażenie, że w całym tym biegu, zapomina się o ekonomii i bezpieczeństwu gminy.

Pozwolę sobie zacząć najpierw od kwestii bezpieczeństwa mieszkańców. Na chwilę obecną z wszystkich spotkań z mieszkańcami oraz na ostatniej sesji rady miasta dowiedzieliśmy się, że firma Veolia Południe działa i buduje się na podstawie umowy Nr 187/VI/15 dzierżawy sieci cieplnej i węzłów zawartej w dniu 1 lipca 2015 r. i jej aneksu z dnia 5 stycznia 2016 roku, gdzie pewien ustęp tej umowy a dokładnie cytuje:

„§7 2. W przypadku wypowiedzenia Umowy przez Wydzierżawiającego przed terminem określonym w § tj. 30 czerwca 2025 r. Wydzierżawiający zobowiązuje się do odpłatnego przejęcia ulepszeń określonych w załączniku nr 3 za cenę odpowiadającą ich wartości księgowej netto na dzień wypowiedzenia umowy.”

Mało tego, na ostatniej sesji burmistrz mówił, iż ta umowa dopiero będzie renegocjowana po określeniu ilości podłączonych mieszkańców, tyle że stopniowo już pewni mieszkańcy są podłączani i na chwilę obecną musielibyśmy te fragmenty po wygaśnięciu umowy odkupić. Moimi największymi obawami jest fakt, że owa firma dostanie 16 mln dofinansowania na budowę sieci i po wybudowaniu tego i przedwczesnym wypowiedzeniu umowy, nasza gmina będzie zobowiązana wykupić całą, nowo wybudowaną sieć po wartości księgowej.

Tutaj się już nie rozchodzi o to, że narażeni będą mieszkańcy, którzy się podłączyli, tylko razem z nimi cała gmina, bo takie obciążenie finansowe, łączyłoby się z przeogromnym kredytem.

Obawiam się też o zdolności negocjacyjne naszej gminy. Myślę, że takie kroki powinni poczynić jak najszybciej, bo z czasem szala argumentów przechyli się w stronę firmy, a gmina będzie miała coraz bardziej słabnącą pozycję, co więcej z doświadczenia, można zauważyć, iż negocjacje naszej gminie przypadają słabo, mowa tu o znaczącym wzroście kosztów ponoszonych za śmieci oraz stawki za wodę i łatwo każdy z nas może sobie poszukać, że jest to jedna z wyższych stawek w województwie śląskim, mimo że żyjemy na wodzie.

Ta sama firma chce nas też obciążyć, aż 5-letnim zobowiązaniem. Naszym bezpiecznikiem ma być Urząd Regulacji Energetyki, a więc postanowiłem znaleźć informacje na temat cen innych gmin i w moje ręce wpadł Dziennik Urzędowy Województwa Śląskiego, zamieszczam tutaj link, gdzie Państwo porównacie sobie, jakie stawki zatwierdza owy urząd innym gminom. Link dzienniki.slask.eu/WDU_S/2018/1630/akt.pdf

Łatwo zauważyć, że urząd zatwierdza znacznie wyższe ceny, co stwarza kolejne zagrożenie. Na chwilę obecną mieszkańcy Brynicy i Bibieli, też nie mają co liczyć na dofinansowanie. Z tego co mi wiadomo, termin ich wsparcia jest nawet nieokreślony.

Teraz chciałbym przejść do aspektu ekonomicznego gminy.

Na projekt będzie przeznaczone 21 mln zł z tego samo dofinansowanie wyniesie około 16 mln. Cały ten budżet przypada w projekcie na 415 domostw. Łatwo sobie policzyć, że kapitał przypadający na cały projekt, dzieląc przez domostwa, da nam kwotę 50.602 zł przypadającą na jeden dom. Każdy z nas może sobie wyobrazić, ile moglibyśmy zrobić z takimi funduszami przypadającymi na ten jeden dom, by zapewnić ograniczenie emisji.

Co do całych tych kosztów to Pan radny Tomasz Respondek na sesji rady miasta i ja już wcześniej w swoim apelu zauważyliśmy, że są większe od opału węglowego czy pelletu, ale tutaj powinien każdy mieszkaniec zdecydować osobiście o tym, czy chce się podłączyć.

Nie chce wyjść na osobę, która tylko zniechęca ludzi bez żadnych alternatywnych planów oraz rad. Dlatego uważam, że gmina powinna przede wszystkim postarać się o pozyskanie dofinansowania dla mieszkańców na wybór alternatywnych źródeł ciepła, jak to ma miejsce w innych gminach, a nie przechylać szalę w całości na ciepło systemowe.

Mało tego, jeżeli idąc już w tym kierunku co teraz, to uważam, że za wszelką cenę, to gmina powinna jednak wystąpić z wnioskiem o dofinansowanie na cały projekt ciepła systemowego, a nie jak to obecnie ma miejsce, że wniosek o dofinansowanie złożyła firma Veolia Południe.

Mam nadzieję, że radni i pan burmistrz przemyślą jeszcze szerzej całą sytuację.

Z wyrazami szacunku,
Zaniepokojony mieszkaniec
Miasteczka Śląskiego
Patryk Kurc