Na początku sierpnia doszło do zawalenia dachu budynku przy ul. Woźnickiej w Miasteczku Śląskim. Wczoraj pustostan został rozebrany do bezpiecznych rozmiarów.
Na ostatniej sesji Rady Miejskiej temat tego budynku był poruszany przez radnych. Burmistrz wtedy mówił, że są problemy z ustaleniem właściciela. Jak widzimy sprawa została już wyjaśniona.
Warto przy tej okazji zadać pytanie. Dlaczego cała procedura musiała trwać aż 6 tygodni? Mam nadzieję, że kiedyś w Polsce powstaną przepisy, które usprawnią działania w podobnych przypadkach.
Artykuł z 5 sierpnia tutaj
ŁUKASZ DUDEK