bezchmurnie
14°
12°
czwartek
Co ma do ukrycia kierownik Felka?
16 stycznia 2018 r. | 10:24

Zapytałem Urząd Miejski w Miasteczku Śląskim:

Wnoszę o udostępnienie informacji, ile litrów paliwa samochodowego wyjeździł w 2015 i 2016 roku kierownik Felka wraz z podaniem kwot przyznanego ryczałtu.

Oczywiście Burmistrz Krzysztof Nowak kolejny raz nie ma zamiaru udostępnić informacji dotyczących Naszych pieniędzy!

Przytoczę fragment odpowiedzi:
_________________________________________
Ze względu na poszanowanie praw pracowników Urzędu Miejskiego zapytano Kierownika Referatu Gospodarki Miejskiej Pana Henryka Felkę w przedmiocie czy w całym okresie zatrudnienia korzystał z przysługującego mu wypłacenia ryczałtu na jazdy lokalne środkami lokomocji nie będącymi własnością pracodawcy oraz udostępnienia informacji na ten temat dokumentów rozliczeniowych z tego tytułu.

Podpisując listę pracowników oświadczył, że nie wyraża zgody na udostępnienie informacji na temat korzystania z przysługującego mu wypłacenia ryczałtu za jazdy lokalne.

Burmistrz Miasta jako organ stwierdził, że żądana informacja publiczna ingeruje w sferę prywatności osób będących pracownikami Urzędu Miejskiego w Miasteczku Śląskim.
_________________________________________

Burmistrz stwierdził, że informacje publiczne dotyczące Naszych pieniędzy ingerują w sferę prywatności. Czyli idąc tym tokiem myślenia, pracownik Urzędu Miejskiego może zatankować samochód za 1000 zł naszych pieniędzy i nas to nie powinno interesować, gdzie jeździł i ile wyjeździł.  W skrócie - róbta co chceta z pieniędzmi mieszkańców?

W tej sprawie wysłałem odwołanie do SKO w Katowicach, jeśli w dalszym ciągu Burmistrz będzie ukrywać informacje publiczne, sprawa trafi do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego.

ŁUKASZ DUDEK

 

Referat Gospodarki Miejskiej - rozmowa z kierownikiem.

Dzisiejszego dnia kolejny raz odwiedziłem Urząd Miasta. W planach była rozmowa z Burmistrzem jednak jak zwykle nie zastałem go w urzędzie (może na obiad do domu poszedł - nie wiem). Jednak będąc w Ratuszu postanowiłem odwiedzić kilka referatów. Jednym z nich był referat Gospodarki Miejskiej w którym kierownictwo sprawuje Pan Henryk Felka. Przedstawiłem Panu kierownikowi huśtawkę "mama i ja" po czym zaproponowałem aby taka huśtawka była na każdym otwartym placu zabaw. W poniedziałek jetem umówiony na rozmowę z burmistrzem, na której będę nalegać aby zostało zorganizowane spotkanie z mieszkańcami. Aby to mieszkańcy mogli wypowiedzieć się na temat projektów które są opracowywane. Tajemnicą nie jest że większość projektów które były realizowane w naszej gminie, nie były konsultowane z mieszkańcami. Czego wynikiem był szereg popełnionych błędów. Albo zaczną się z nami liczyć, albo będę częstym gościem w urzędzie (a tego to oni bardzo nie lubią). Dziś wszyscy z którymi rozmawiałem nie zgodzili się na publikacje oraz zostałem poinformowany że jeżeli udostępnię nagranie spotkamy się w sądzi . Jednak zapewniłem urzędników że nagrania zostaną upublicznione ponieważ znam swoje prawa. Zresztą od dziś do urzędu noszę wydrukowaną całą ustawę o dostępie do informacji publicznej, ponieważ już raz zostałem przez nich okłamany. Człowiek uczy się na błędach 🙂

Publié par Miasteczko Śląskie - serwis informacyjny sur vendredi 7 octobre 2016