Jak zapewne wiecie, na miejscu kotłowni na osiedlu zostały wybudowane dwa budynki z mieszkaniami komunalnymi i socjalnymi. Prace budowlane powoli dobiegają końca.
Od kilku tygodni, gdy się ściemni, można zauważyć, że w niezamieszkanych jeszcze przez nikogo budynkach przez cały wieczór i noc świeci się światło. Mieszkańcy z pobliskich bloków wysyłają do naszej redakcji zapytania: "po co świeci się światło, skoro tam nikt nie mieszka"?
Czy burmistrz nie przewidział, aby zainstalować światła oszczędne z czujnikiem ruchu? A może są takie światła tylko nasz nieoszczędny burmistrz wydał takie rozporządzenie, aby światła się świeciły, bo święta idą?
Czy Krzysztof Nowak w domu na noc zostawia oświecone światło w piwnicy, pokoju, przedpokoju lub w kuchni?
Odpowiedź brzmi nie. W prywatnym domu Pan Krzysztof zapłaci ze swoich prywatnych pieniędzy. A za prąd w budynkach socjalnych zapłacą wszyscy mieszkańcy Miasteczka Śląskiego.
Panie Burmistrzu kolejny raz apeluję do Pana o oszczędzanie naszych pieniędzy!
ŁUKASZ DUDEK