Gmina Miasteczko Śląskie jest w czołówce w regionie pod względem najmniejszego pozyskiwania środków zewnętrznych, czyli środków pochodzących z dotacji unijnych i dofinansowania z budżetu państwa.
Przez 8 lat Burmistrza Nowaka, gmina pozyskała tylko ponad 8,7 mln zł. Dla przykładu gmina Kalety w tym samym czasie pozyskała ok. 25 mln zł. Jest to o ponad 16 mln więcej pieniędzy na inwestycje!
Burmistrz przyjął taktykę, że skoro jesteśmy jedną z najbogatszych miejscowości w Polsce, to nie musimy się starać o dodatkowe finansowanie. Dlatego sąsiednie Kalety, choć są biedniejszą miejscowością, wyprzedzają nas na prawie każdym odcinku inwestycyjnym.
ŁUKASZ DUDEK