To co się dzieje na ulicy Gajowej i Dworcowej to jedno wielkie nieporozumienie.
Na tą chwilę Gajowa wygląda jak bagno. Ile jeszcze lat musi minąć zanim nasi urzędnicy pojmą, że i na tej drodze mieszkają ludzie. Co do Dworcowej to brak mi już słów. Firma Veoila rozkopała drogę tuż przed zimą, później przyszły mrozy, roboty stanęły. Teraz gdy temperatura jest dodatnia, robotników nie widać. Może zapomnieli o Miasteczku Śląskim?
Ulica Gajowa albo może lepiej Bagnowa?
ŁUKASZ DUDEK